Emanuel Rost

Kamienica Pod Żabami

Na rogu ulicy Targowej i placu Wojska Polskiego znajduje się jedna z najbardziej rozpoznawalnych kamienic w Bielsku-Białej – kamienica Pod Żabami. Budynek zawdzięcza swoją nieoficjalną nazwę dwóm frywolnym żabom siedzącym nad portalem wejściowym. Figury zwierząt to przykład secesyjnej architektury tamtych czasów, ale również pamiątka burzliwych dziejów miasta i „sąsiedzkich” złośliwości.

Powstanie kamienicy

Kamienica Pod Żabami została wzniesiona w 1903 roku na polecenie bielskiego przedsiębiorcy Rudolfa Nahowskiego. Za jej projekt odpowiadał inny wybitny bielszczanin – Emanuel Rost junior – wywodzący się ze znanej rodziny architektów. Rost mocno inspirował się w swoich pracach zabudową wiedeńską. Co doskonale widać w wyglądzie tego budynku: dekoracyjnej elewacji imitującej mur pruski, nieregularnej bryle z pseudowieżami oraz misternych dekoracjach. To właśnie dbałość o szczegóły sprawiła, że prawie sto dwadzieścia lat później kamienica jest jednym z symbolów miasta. I cieszy się dużą sympatią mieszkańców oraz turystów. Jednak nie zawsze tak było.

Winiarnia kontra kościół

Historia powstania oraz pierwszych lat istnienia kamienicy jest całkiem interesująca. Ponieważ pokazuje dobitnie, jakie nastroje panowały w mieście w tamtym okresie. Właściciel budynku otworzył w nim winiarnię, co nie spodobało się proboszczowi kościoła ewangelickiego. Znajdującego się dosłownie naprzeciwko wejścia do tego „przybytku grzechu i rozpusty”. Ksiądz nie mógł jednak wstrzymać budowy, lecz z pewnością głośno wyrażał swoje niezadowolenie z tego powodu. Z kolei Rudolf Nahowski w geście drobnej złośliwości i podkreślenia wzajemnej antypatii zlecił wykonanie rzeźb dwóch żab, których nonszalanckie pozy miały zapewne rozdrażnić wielebnego. Warto zauważyć, że żaby były wtedy symbolem religijnej nietolerancji wymierzonej właśnie w ewangelików, więc cios był tym bardziej celny.

Żaby we frakach

Śmiało można stwierdzić, że figury żab skradły serca mieszkańców i przyjezdnych. Przyjrzyjmy się im zatem bliżej, gdyż piękno rzeźby tkwi w jej szczegółach. Drzwi prowadzące do kamienicy zdobi półokrągły portal, na którym bokiem do siebie siedzą dwie żaby w kusych, kolorowych frakach. Jedna z nich pyka leniwie długą fajkę, a w ręce trzyma nie do końca opróżniony kieliszek z winem. Łokciem podpiera się o beczułkę z wygrawerowaną datą – 1795 rok. Druga z nich zwraca się w stronę swojego towarzysza i przygrywa mu na mandolinie. Całość ma bardzo lekki, wręcz bajkowy wydźwięk, co można odczytywać, jako obietnicę dobrej zabawy będącej udziałem odwiedzających winiarnię.

Współczesna Kamienica Pod Żabami

Kamienica Pod Żabami szczęśliwie przetrwała okres II Wojny Światowej oraz czasy PRL-u. Obecnie w budynku znajduje się restauracja, więc wstęp do budynku jest wolny w godzinach jej otwarcia. W 2019 roku zrekonstruowano poszycie dachowe kamienicy na podstawie historycznych zdjęć i pojedynczych dachówek znalezionych na strychu. Dokładnie odwzorowano oryginalne kolory poszycia i jego misterny wzór. Dzięki czemu budynek odzyskał swoją dawną świetność i może nadal zachwycać przechodniów.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *